Wierszyki i SMSy Erotyczne

Czuję ciebie,
w moim ciele
Twoje palce krążące.
Twoje usta palące.
Wejdź we mnie głębiej
i poznaj w obłędzie.
W obłędzie rozkoszy,
gorącej nocy.
Jestem mokra,
na jedno twoje skinienie.
Daj mi to ukojenie
i spraw bym była w niebie.

Kiedy rozbiorę cię do koronek momentalnie biedzie sztywny w bokserkach mój członek

Później chce przed tobą klęknąć przytulić się do łona odchylić majteczki języczkiem pieścić a później te majteczki zdjąć

Działasz na mnie jak afrodyzjak przyciągnąć do siebie poczuć ciałka twojego dotyk będę cię pieścił na brzuszku na boku i na wznak

Jak będziesz na brzuszku będę po całym ciele masować kiedy będziesz rozgrzana będę mógł członka w dziurce schować.

I kiedy przewrócisz się na plecki będę mógł spojżeć w piękne oczka pieścić twoje piersi i brodaweczki.

Chcę robić z tobą to, co w każde święto,
a gdy czegoś ci zabraknie,
mój język Ci w usta wpadnie.
Zaraz zerwę z Ciebie łachmany,
a potem wejdę Ci do podbrzusznej jamy,
a gdy zejdą z Ciebie dreszcze,
będziesz wrzeszczeć: jeszcze...

Wyobrażam sobie,
jak ekstaza chłonie Twe ciało
Bielmo oczu wywraca pomału
Sylwetka wygina się w łuk sprężyście
To dopamina płynie sążniście
Na chwilę organizm zamiera w bezruchu
By Cię zatracić w rozkoszy wybuchu
A gdy konwulsje przechodzą już w dreszcze
Ty z uśmiechem prosisz o jeszcze...

Objął ją czule
Przycisnął do piersi
Wnet oddech stawał się coraz głębszy
Serce zaczęło bić nie spokojnie,
Dreszcz objął ciało pływając swobodnie
W oczach znienacka żar się pojawił,
Uczucie rozkoszy natychmiast rozpalił
I tak oboje pływali w objęciach
On był zdumiony
Ona wniebowzięta....
Wnet zaczął jej usta namiętnie całować
Pieścić rozkosznie, po szyi wędrować
Ziemia zadrżała... tuż, tuż pod nimi
Podobno w górach spadły lawiny
A on ją mocno wciąż obejmował i ciało...
Aż... jak delikatnie calutkie całował
Szeptał do ucha:
Chcę dotrzeć miła
Tam dokąd żaden zmysł nie sięga,
Gdzie wrażliwość Twoja skrzętnie ukryta
Niczym na wieki zamknięta księga...

Przy Tobie czas tak szybko płynie...
Proszę Cię, niech Twoja namiętność nigdy nie minie.
Pragnę Cię tulić, pieścić, całować,
Poznania Ciebie - nigdy nie żałować.
Chcę czuć Twe dłonie
Wędrujące po moim łonie,
I Twoje paluszki
pieszczące moje cycuszki.
I delikatność jaką mi chcesz dawać,
Bardzo Cię proszę - byś rzadko chciał przestawać...

Chcesz? to przyjdę na paluszkach...
szepnę - "jestem" - Ci do uszka...
potem wślizgnę się pod kocyk
będziesz tęsknił każdej nocy.

Moje cialo pragnie Twojej milosci, Twego dotyku i namietnosci, Twych pocalunkow, Twych ust bliskosci, Twego spojrzenie i obecnosci...

Kocurku mój, przyjdź do mnie i się wtul w me ramiona, w moje uda, niech rozwieje się ta nuda.

Może się spotkamy? Pod prysznicem pokochamy?
Potem szybko do łóżeczka by masować się po pleckach.
Będzie tak wspaniale że zapragniesz mnie na stałe.