Instawierszyki: (Dla przyjaciela o przyjaźni)
Wierszyk nr 1725
Idąc drogą swojego życia
różnych ludzi wciąż Spotykam
Jedni bardzo mnie kochają
inni czasem odrzucają.
Ja jednak zawsze niosę im nadzieję,
jestem z nimi by było weselej.
Zawsze będę im bliska,
zaproszę do ogniska,
bo każdy z nas potrzebuje
miłości przyjaźni i podpory
A ja tą podporą w życiu chcę być
i dla innych właśnie żyć.
Ile kosztuje nadzieja i jej
spokojny czas?
Czy serce ma coś do powiedzenia,
a może ceną za nią jest strach?
Ile kosztuje ciepłe słowo otuchy
i jego delikatny szept?
Ile kosztuje wiara,która nas otuli,
ta która nadaje naszemu życiu sens?