Jakieś dzwonki słychać z dala
to mikołaj zapierdala,
zapierdala aż się kurzy
bo zapierdol ma dość duży
mimo wielkiej dziś roboty
z równowagą ma kłopoty
rozerwany ma swój worek
i rozpięty ma rozporek
spodnie całe wymiętolił
chyba z sanek się spierdolił
alkoholu czuć aromat
najebany jak automat
wysiadł z sanek głośno beknął
i wielkiego orła jebnął
wyskoczyły mu dwa jaja -
jak tu wierzyć w Mikołaja.

Autor: Nieznany

Skopiowano.

Daj się namówić

Masz fantastyczny wierszyk lub tekst życzeń?

Co tydzień nagrywamy przegląd najlepszych wierszyków tygodnia.
Być może zaprezentujemy Twój - na Youtube i Instagram TV!

Dodaj wierszyk

Dodaj swój wierszyk

Wypełnij ponizszy formularz, aby wysłać do nas Twój wiersz lub wierszyk/tekst zyczeń. Potrzebujemy kilku dni na sprawdzenie Twojego tekstu i jezeli tylko zostanie zaakceptowany, poinformujemy Cię o tym mailowo.